14 lutego 2013

Roses are red, nuts are brown, skirts go up, pants come down

Buzi, kochani:) Alte polnische Tradition w pełnej krasie. Dziś kochamy cały świat na różowo, z lukrem i z pluszowym misiem pod pachą.
Ponoć można w tym dniu bezkarnie i nie hamując rozszalałej wyobraźni domagać się spełniania życzeń i fantazji.
No to ja mam.
I się domagam.


I jeszcze dobrze by było pamiętać o jakimś uroczym, wyszukanym komplemencie. Tylko profesjonalnie proszę i bez wtopy.


A co z jakimś drobiazgiem? Najlepiej przygotowanym samodzielnie tymi oto rencyma.





Podsumowując.
Kochane misiaczki, niech Wam śnięty Walnięty sprzyja codziennie, nie tylko dziś.
Miłego polukrowanego wieczoru.
Z cukrem pudrem:)



2 komentarze:

  1. http://gdansk.naszemiasto.pl/plebiscyt/karta/29,palant,4355,1219,id,t,zid,kid.html Zagłosujecie 5 razy? to dla mnie bardzo ważne, a dla was tylko chwilka :) Pomóżcie mojemu kotkowi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie byłoby choć nieco bardziej elegancko chociaż poudawać, że się komentuje czyjś wpis zamiast wleźć na cudzy blog i od razu uprawiać prywatę..?
      Pozdrawiam mimo wszystko.

      Usuń